Kategorie
Memiarze po godzinach

Gdyby pieczenie ciasta było meczem a składniki zawodnikami…

Witam!
Tak eksperymentalnie, na spontanie zrobione.
Mogło być lepsze i kiedyś zajmę się lepszą wersją na serio, a tu był wykorzystany sampel który kiedyś przygotowałem na inne potrzeby.
Nie chciałem, żeby się pomysł zmarnował 😀

27 odpowiedzi na “Gdyby pieczenie ciasta było meczem a składniki zawodnikami…”

A już chciałam koleżankę Snajper pytać, kiedy do kolega Misiek słyszał ją na kacu… 😛

Tak się zawodnicy zmęczyli, że nogi mieli jak z ciasta, a po meczu leżeli plackiem w szatni…

ten komentator pasuje tylko zeby te okrzyki z okrzykami kibiców zgrane były, ale kapitalne, ks forma podlaska vs ciasta z biedronki kielce

Nie nie, tylko ten jest taki roz emocjonowany.
Skąd ja ci wezmę? 😀

Po pierwsze to zmień ten głos, bo on wcale nie brzmi jak komentator, tylko jakiś sfrustrowany profesorek z zapaleniem migdałków.

Już po lekkiej modyfikacji!
Głos komentatora powinien być bardziej wyraźny w stosunku do tła i komentarz jest bardziej rozmieszczony.

Nie pamiętam jakie, Zuzanno. Raczej takie, co je chciałem upiec w wolnej chwili, ale ups, coś poszło nie tak.

Zastanawiam się, jakie to ciasto. Że dobre, to wiadoma sprawa, ale co dalej? 🙂

Ja bardziej tu miałem na myśli raczej żeby bardziej emocjonalnie się wydzierał częściej 😀
Po pracuję nad tym.

hehe no nie da sięukryć średnie, no ale czekam na poprawioną wersję, żeby te okrzyki z okryzkami gostka się zgrywały bardziej na przykład.

Skomentuj misiek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink